psychoterapia - wołanie o pomoc...

Medycyna naturalna, zdrowa dieta, leki i apteki, uzależnienia, terapie, specjaliści.
Awatar użytkownika
martina
Posty: 33
Rejestracja: 31 maja 2019, 10:19

psychoterapia - wołanie o pomoc...

Post autor: martina »

witajcie... czy ktos z Was chodził na psychoterapie ? czuje, ze bez tego sie nie obejdzie. jestem z natury silna i do tej pory sama przed soba udawalam ze wszystko ogarniam, jestem niezalezna i w ogole nic mnie nie zlamie... jednak napietrzenie sie problemow w ostatnim czasie tak mocno daje mi w kosc, ze chyba sama nie dam rady. sa dni gdy patrze tępo w sufit czy w okno i nie mam totalnie sily ani ochoty by cos ze soba zrobic... maz tez nie pomaga, duzo pracuje i nie ma go prawie wcale w domu. znajomi i rodzina tez o niczym nie wiedza, dobrze sie maskuje...
Awatar użytkownika
rozkaa
Posty: 49
Rejestracja: 19 cze 2019, 23:18

Re: psychoterapia - wołanie o pomoc...

Post autor: rozkaa »

Kochana juz po tym co piszesz widać, ze nie jest dobrze i moim zdaniem taka psychoterapia wyjdzie Ci tylko na dobre... my kobiety - żony i matki, mamy to do siebie, ze musimy wszystko ogarniac, nie mozemy narzekac za bardzo czy prosic o pomoc... to mylne myslenie i znam kilka osob, u ktorych skonczylo sie to depresja czy jakimis stanami lekowymi... zadbaj o siebie bo tylko wtedy bedziesz mogla życ normalnie i być szczęśliwą! szukaj takiej pomocy, to nie powod do wstydu czy robienia tajemnic przed najblizszymi.
Awatar użytkownika
septa
Posty: 70
Rejestracja: 22 maja 2019, 10:56

Re: psychoterapia - wołanie o pomoc...

Post autor: septa »

martina czym prędzej do dobrego psychoterapeuty, ale już! wiem co pisze bo sama 2 lata temu bylam w takiej samej sytuacji.... myslalam, ze nie ma dla mnie ratunku, ze zycie nie ma sensu itepe. takie systematyczne spotkania ze specjalista bardzo mi pomogly. mieszkam w malym miasteczku i tu brak tego typu specjalistow ale od czego jest internet :) nie zwlekaj, bez dzialania konkretnego nie bedzie zmian...
Awatar użytkownika
martina
Posty: 33
Rejestracja: 31 maja 2019, 10:19

Re: psychoterapia - wołanie o pomoc...

Post autor: martina »

bardzo dziekuje za wsparcie i odpowiedzi dziewczyny, dzis sobie przypomnialam, ze cos tu naskrobalam. nie liczylam na odezw a tu prosze, mile zaskoczenie :) ja tez mieszkam na wsi, tu wszyscy wszystko o kazdym wiedza wiec nie ukrywam, ze sie wstydze... takie spotkania przez internet wydaja sie sensowna opcja., masz kogos konmkretnego do polecenia?
Awatar użytkownika
septa
Posty: 70
Rejestracja: 22 maja 2019, 10:56

Re: psychoterapia - wołanie o pomoc...

Post autor: septa »

jesli chodzi o mnie to korzystalam z pomocy specjalistow z poradni Rymkiewicz System ( przychodnia stacjonarna jest we Wroclawiu).odezwij sie do nich, na pewno ci pomoga. jesli moge dac ci dobra rade na poczatek to przede wszystkim zaufaj tej osobie, z ktora bedziesz sie wirtualnie spotykac. i daj sobie czas na zmiany, to ze jestes teraz w takim a nie innym miejscu nie wydarzylo sie w tydzien czy miesiac. terapia tez musi swoje potrwac. ale bedziesz zauwazac drobne zmiany szybciej tylko poddaj sie temu. ja mam wrazenie teraz, ze narodzilam sie na nowo i w koncu ciesze sie z tego co mam i co mnie otacza. warto kochana, zadbaj o to!
Awatar użytkownika
wodziejlinska
Posty: 37
Rejestracja: 10 maja 2020, 19:54

Re: psychoterapia - wołanie o pomoc...

Post autor: wodziejlinska »

Zawsze lepiej po takiej rozmowie zrzucić wszystko z wątroby. Szczególnie w towarzystwie specjalisty, który wie jak naprowadzić na rozwiązanie problemu.
Awatar użytkownika
inulka
Posty: 187
Rejestracja: 21 maja 2019, 21:58

Re: psychoterapia - wołanie o pomoc...

Post autor: inulka »

Czasami przychodzi w życiu taki moment, że psychoterapia jest najlepszym sposobem by sobie pomóc. Jeśli w twoim zwiazku się źle dzieje to polecam psychoterapię dla par w tym centrum medycznym https://gaboscm.pl/psychoterapia-par/ Pracują tam świetni specjaliści,którzy z pewnością spróbują ci pomóc.
Awatar użytkownika
martina
Posty: 33
Rejestracja: 31 maja 2019, 10:19

Re: psychoterapia - wołanie o pomoc...

Post autor: martina »

septa pisze: ↑24 lip 2020, 9:57 jesli chodzi o mnie to korzystalam z pomocy specjalistow z poradni Rymkiewicz System ( przychodnia stacjonarna jest we Wroclawiu).odezwij sie do nich, na pewno ci pomoga. jesli moge dac ci dobra rade na poczatek to przede wszystkim zaufaj tej osobie, z ktora bedziesz sie wirtualnie spotykac. i daj sobie czas na zmiany, to ze jestes teraz w takim a nie innym miejscu nie wydarzylo sie w tydzien czy miesiac. terapia tez musi swoje potrwac. ale bedziesz zauwazac drobne zmiany szybciej tylko poddaj sie temu. ja mam wrazenie teraz, ze narodzilam sie na nowo i w koncu ciesze sie z tego co mam i co mnie otacza. warto kochana, zadbaj o to!
wow septa bardzo bardzo Ci dziekuje za pomoc i tak szczegolowe informacje, domyslam sie, ze nie jest latwo dxzielic sie z innymi swoimi doswiadczeniami tak na forum ale bardzo to doceniam. mysle. ze skontaktuje sie z nimi i tez skorzystam skoro Ty teraz jestes w tak dobrej formie :)
Awatar użytkownika
edmik
Posty: 60
Rejestracja: 04 lip 2020, 22:26

Re: psychoterapia - wołanie o pomoc...

Post autor: edmik »

Gabinet psychoterapii https://gabinet-ego.pl/ w Warszawie to najlepsze miejsce w tym przypadku. Taka psychoterapia zazwyczaj zawsze skutkuje
Awatar użytkownika
sempiria
Posty: 118
Rejestracja: 22 maja 2019, 12:28

Re: psychoterapia - wołanie o pomoc...

Post autor: sempiria »

Wiele osób starszych potrzebuje także takiego wsparcia. Cierpią oni ma chorzenia różnego typu również te psychiczne. Ja mam taką babcię i nie mogę z nią spędzać całych dni z uwagi na swoje obowiązki. Szukam więc opiekunki, która pomoże mi w opiece nad babcią podczas mojej nieobecności. Tutaj https://www.pewnaopieka.pl/jak-szukac-o ... -starszej/ znalazłam pomocny mi artykuł w tym właśnie temacie.
Martuś

Re: psychoterapia - wołanie o pomoc...

Post autor: Martuś »

martina pisze: ↑17 lip 2020, 13:27 witajcie... czy ktos z Was chodził na psychoterapie ? czuje, ze bez tego sie nie obejdzie. jestem z natury silna i do tej pory sama przed soba udawalam ze wszystko ogarniam, jestem niezalezna i w ogole nic mnie nie zlamie... jednak napietrzenie sie problemow w ostatnim czasie tak mocno daje mi w kosc, ze chyba sama nie dam rady. sa dni gdy patrze tępo w sufit czy w okno i nie mam totalnie sily ani ochoty by cos ze soba zrobic... maz tez nie pomaga, duzo pracuje i nie ma go prawie wcale w domu. znajomi i rodzina tez o niczym nie wiedza, dobrze sie maskuje...
Mi bardzo pomogła terapia ze specjalistom z poradni Wetalk, jest to poradnia online więc bardzo wygodny kontakt, szybko i możesz rozmawiać codziennie.
Awatar użytkownika
Wiolka
Posty: 26
Rejestracja: 15 kwie 2019, 10:57

Re: psychoterapia - wołanie o pomoc...

Post autor: Wiolka »

Pierwsze spotkanie rodziców adopcyjnych z dzieckiem ma miejsce w placówce/ rodzinie zastępczej, gdzie przebywa dziecko. Towarzyszą mu opiekunowie i wychowawcy danej placówki. Chodzi o zapewnienie dziecku bezpieczeństwa i komfortu. Następnie spotkania przyszłych rodziców z dzieckiem powinny stać się systematycznymi. Rodzice powinni zacząć nawiązywać kontakt z dzieckiem, oswajać je, przyzwyczajać do siebie, głównie poprzez zabawę i przebywanie ze sobą.

Zawodowi rodzice
ODPOWIEDZ