Wymyśliłam sobie pewne zmiany w salonie. Będzie zmiana farby na ścianach (tutaj też będę eksperymentować z dwoma kolorami) i ogólnie zmieniam wystrój. Zamysł jest taki, żeby nie robić generalnego remontu, ale dużo zmienić. Będę musiała zmienić meble - albo same fronty, żeby pasowały. Zmienialiście może same fronty w meblach? Czy to się w ogóle opłaca? Nie ukrywam, że lubię nasze meble, są funkcjonalne bardzo i nie chciałabym ich zmieniać
